Polski Ład zapowiada walkę z „szarą strefą” w zatrudnieniu

...

icon arrow down more information
icon arrow down more information

Z naszych obserwacji wynika, że pandemia i kolejne lockdowny nasiliły zjawisko pracy „na czarno” – czyli z pominięciem obowiązku odprowadzania odpowiednich składek i podatku od wynagrodzenia osoby zatrudnionej.

Powodów takiego działania jest co najmniej kilka, w tym przede wszystkim:

  • utrata płynności finansowej i konieczność „cięcia kosztów” przez pracodawców oraz
  • ograniczona możliwość przeprowadzania kontroli w okresie pandemii.

 

Istotnym problemem w wykrywaniu takich nieprawidłowości jest brak „współpracy” po stronie pracownika, który (w razie wyjścia na jaw takich nieprawidłowości) sam musiałby uregulować część zaległości i jednocześnie narazić się na odpowiedzialność karnoskarbową.

By zachęcić pracowników do walki o swoje legalne zatrudnienie i nakłonić ich do zgłaszania takich nierzetelnych działań pracodawcy, Ministerstwo Finansów chce „przerzucić” cały ciężar  zaległości podatkowych oraz składkowych (które normalnie obciążałyby również pracownika) na pracodawcę. Założeniem nowego rozwiązania jest to, żeby pracodawca zapłacił „podwójnie”, a pracownik został całkowicie zwolniony z odpowiedzialności za nielegalną pracę.

 

Praca „na czarno” obecnie – konsekwencje dla pracownika

W przypadku wyjścia na jaw (na przykład podczas kontroli), że pracodawca wypłaca pracownikowi wynagrodzenie (lub jego część) „pod stołem”, nie tylko pracodawca, ale również pracownik ponosi z tego tytułu konsekwencje. W takim przypadku pracownik musi:

  • zapłacić podatek od nieujawnionych dochodów, a tym samym narazić się również na odpowiedzialność karnoskarbową oraz
  • liczyć się z obowiązkiem zwrotu na rzecz pracodawcy równowartości zapłaconych przez niego składek w części finansowanej przez pracownika.

 

Polski Ład a zatrudnienie – planowane zmiany

Zgodnie z zapowiedziami z Polskiego Ładu, w przypadku wykrycia nieuczciwych praktyk w zatrudnieniu, wyłącznie pracodawca ma ponieść konsekwencje takiego działania i zostać zobowiązany do tego, żeby:

  • uregulować całość zaległości podatkowych i składkowych (również w części finansowanej, zgodnie z przepisami, przez pracownika),
  • zapłacić dodatkową sankcję w postaci podatku od minimalnego wynagrodzenia za pracę za każdy miesiąc zatrudnienia „na czarno”.

 

MF planuje ponadto wyłączyć z kosztów uzyskania przychodów pracodawcy koszty wynagrodzenia wypłaconego z tytułu nielegalnego zatrudnienia. Takim kosztem nie będą również składki na ubezpieczenia społeczne z tytułu nielegalnego zatrudnienia, pomimo że będą finansowane z jego własnych środków jako płatnika składek.

 

Wejście w życie nowych rozwiązań

Proponowane rozwiązania – w zakresie nowych skutków zatrudniania „na czarno” – mają znaleźć zastosowanie do przypadków nielegalnego zatrudnienia zaistniałych od dnia wejścia w życie zapowiadanej ustawy.

 

Czy proponowane zmiany są skuteczną bronią w walce z „szarą strefą”?

Możliwe, że po wejściu zmian w życie, pracownicy nieco chętniej będą ujawniali takie nieprawidłowości. Taki jest też między innymi cel planowanej regulacji – zmobilizowanie pracowników do donoszenia o przypadkach zatrudniania „na czarno”. Projektodawca zakłada jednak, że jedyną stroną zainteresowaną zatrudnieniem „na czarno” jest pracodawca. Tymczasem jest wiele sytuacji, w których to pracownik nie chce wykazywać swoich dochodów – na przykład gdy posiada zobowiązania alimentacyjne, czy grozi mu utrata świadczeń z pomocy społecznej. W tej drugiej grupie przypadków prawdopodobnie niewiele się zmieni.

***

Jednocześnie zdecydowanie szerszy zakres zmian i konsekwencji dla pracodawców w związku z zapowiedziami wprowadzenia nowych regulacji określanych jako Polski Ład, będzie już niebawem przedmiotem cyklicznych wpisów na naszym blogu cowprawiepiszczy.com. Osoby zainteresowane zachęcamy do obserwowania bloga, a o szczegółach będziemy informować również w kolejnych newsletterach O&W.

 

dr Małgorzata Grześków
Senior Associate | Adwokat
malgorzata.grzeskow@olesinski.com