Pod koniec sierpnia do Sejmu trafił projekt ustawy zakładający wprowadzenie instytucji „ślepych pozwów”. Mają one mieć zastosowanie w sprawach o naruszenie dóbr osobistych, w których nie jest możliwe ustalenie tożsamości sprawcy.

Projektowane rozwiązanie ma stanowić remedium na narastające zjawisko anonimowego hejtu w Internecie. Będzie się również wiązało z nowymi obowiązkami dla usługodawców i przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

 

Czym są „ślepe pozwy”?

Celem „ślepych pozwów” ma być umożliwienie egzekwowania ochronybr osobistych osobom, które zostały dotknięte obraźliwymi treściami publikowanymi w sieci przez anonimowych użytkowników.

Projekt zakłada, że osoby dotknięte hejtem w Internecie będą mogły składać do sądów pozwy w związku z naruszeniami ich dóbr osobistych, bez konieczności wskazywania danych strony pozwanej – stąd określenie „ślepe pozwy”.

 

Zakres proponowanych zmian

W obecnym kształcie projekt ustawy przewiduje przede wszystkich wprowadzenie zmian na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego. Jego treść ma zostać uzupełniona o nowy dział zatytułowany „Postępowanie w sprawie ochrony dóbr osobistych przeciwko osobom o nieznanej tożsamości”.

Uwzględniono w nim przepisy określające m.in. jakie wymogi powinien spełniać „ślepy pozew”. Zgodnie z założeniami:

  • w ramach pozwu strona pozwana ma być określona jako „osoba nieznana”;
  • w treści uzasadnienia pozwu powinny znaleźć się informacje określające okoliczności, w jakich miało miejsce naruszenie;
  • wraz z pozwem powinno zostać przedłożone czytelne odwzorowanie publikacji dokumentujące wystąpienie naruszenia;
  • do pozwu powinien zostać dołączony wniosek do sądu o zobowiązanie podmiotu prowadzącego daną stronę internetową lub portal (tj. usługodawcy), za pośrednictwem którego doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, do wskazania danych naruszyciela w oparciu o okoliczności opisane w treści pozwu.

Nowe przepisy przewidują, że jeśli w toku postępowania podmioty zobowiązane do przekazania danych pozwanego nie udostępnią ich sądowi lub pozyskanie takich danych nie będzie możliwe, to sąd umorzy postępowanie.

Projekt ustawy zakłada również wprowadzenie zmian do Prawa komunikacji elektronicznej oraz ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

 

Nowe obowiązki dla usługodawców i przedsiębiorców telekomunikacyjnych

Po złożeniu „ślepego pozwu” sąd będzie miał 7 dni na zwrócenie się z żądaniem do usługodawcy prowadzącego portal lub stronę internetową, w ramach której doszło do naruszenia, o nadesłanie wszystkich posiadanych danych pozwanego. Informacje te mogą obejmować, m.in.:

  • nazwisko i imię użytkownika;
  • PESEL i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość;
  • adres zameldowania;
  • adresy elektroniczne i numer telefonu.

Usługodawca zostanie też poproszony o wskazanie, który przedsiębiorca telekomunikacyjny był dostawcą systemu teleinformatycznego dla pozwanego. Na przekazanie tych informacji usługodawca będzie mieć 7 dni od dnia otrzymania wezwania.

W dalszym kroku sąd powinien zwrócić się do wskazanego przedsiębiorcy telekomunikacyjnego z żądaniem przekazania danych pozwanego w opisanym powyżej zakresie. Ten podmiot również będzie miał 7 dni na przekazanie informacji.

Jeśli usługodawca lub przedsiębiorca telekomunikacyjny nie udostępnią żądanych przez sąd danych, grozi im nałożenie kary grzywny w wysokości od 100 tysięcy do miliona złotych.

 

Projekt ustawy znajduje się na wczesnym etapie procesu legislacyjnego, więc jego treść może ulec zmianom. Będziemy informować o dalszych losach projektu, a w razie pytań – zachęcamy do kontaktu.